MUST HAVE : ULUBIENIEC MIESIĄCA - CZERWIEC 2018

Cześć!! Dzisiaj zaprezentuje wam coś co od początku czerwca jest ze mną i jak na razie nie zamierzam się z nim rozstawać. Mowa o BAZIE WYGŁADZAJĄCEJ FIRMY JANDA.

Jest to baza fleksyjna, która jednocześnie jest przeciwzmarszczkowa. Z bazą swoją przygodę zaczęłam od szkolenia na której dostałam prezent. W paczce była właśnie ona - moja nowa miłość.

Wcześniej niestety nie używałam takich produktów ze względu, że bałam się zapchania moich porów. Jednak tak się nie stało.

Baza pięknie wygładza skórę, dodatkowo ma w sobie drobinki które delikatnie rozświetla naszą cerę która jest promienna i zdrowa.

Przy używaniu jej codziennie zauważyłam lekkie zapchanie moich porów, ale głębokie oczyszczenie mojej cery odblokowuje je i skóra jest w nie naruszonym stanie.

Produkt ma w sobie dużo sylikonów co właśnie powoduje zapchnie no i mogą pojawić się lekkie wypryski, ale niestety moja cera jest bardzo problemowa i na szczęście nie zauważyłam by przy tym produkcie moja cera była bardziej zapchana.

Produkt jest bardzo wydajny (30ml) mi taka butelka starcza na ok 2 miesiące przy użyciu 4-5 dni w tygodniu.

Najważniejszą rzeczą której oczekiwałam od tego produktu była przedłużona trwałość podkładu, ponieważ ostatnio zauważyłam, że podkład ściera mi się z nosa i brody. TEN PRODUKT WŁAŚNIE PRZEŁUŻA TRWAŁOŚĆ I PODKŁAD WYGLĄDA JAK NIE NARUSZONY PRZEZ WIELE WIELE GODZIN.

Komentarze